Czy można przestać palić i nie przytyć?

dr Paweł Błaszczyszyn

Odpowiedź brzmi: tak! Najważniejszą i podstawową sprawą jest silna chęć rzucenia palenia. Pierwszym krokiem jest lektura książek i artykułów na ten temat, usunięcie z domu przedmiotów związanych z paleniem – popielniczek, zapalniczek, pudełek na papierosy. Do specjalistycznej przychodni najlepiej zgłosić się, gdy pojawi się tzw. głód nikotynowy, czyli po minimum 10 godzinach bez papierosa. W organizmie podwyższa się wówczas poziom substancji zwanych kote- cholaminami. Zabieg jest wówczas najbardziej skuteczny. Można jednorazowo zastosować akupunkturę na małżowinie usznej (rzadko zachodzi konieczność powtórzenia tego zabiegu, ale jest to, oczywiście, możliwe). Inną metodą jest elek- tropunktura, wykonywana również na małżowinie usznej, najczęściej także jednorazowo. Skuteczność obydwu metod jest podobna: ok. 70-80 procent. Po zabiegu pojawia się silna niechęć, nawet wstręt do papierosa. Palenia staje się wręcz niemożliwe. Trzecią metodą jest sugestia, przekazywana w stanie głębokiej relaksacji. Nie jest to właściwie hipnoza, choć niektórzy tak ten zabieg potocznie nazywają. Skuteczność sięga również ok. 70 procent.
Wiele osób skarży się, że po zabiegach co prawda nie palą, ale pozostały im po paleniu nawyki sytuacyjne: zamiast po papierosa sięgają po coś zastępczego. Niestety, najczęściej są to tuczące słodycze, chrupki, paluszki. chipsy, orzeszki itp. I nieszczęsny były palacz zaczyna tyć! A jest do tego szczególnie predestynowany: dym uszkadza kubki smakowe w jamie ustnej, co zmniejsza apetyt. Wiele potraw palaczom nie smakuje, co sprzyja utrzymaniu szczupłej sylwetki. Palacze często nadmiernie solą potrawy, aby poczuć ich smak (o tym, jak szkodliwe jest nadmierne solenie – nadciśnienie, choroby nerek – nie trzeba nikogo przekonywać).
Składniki dymu papierosowego powodują również upośledzenie wydzielania soku żołądkowego i funkcjonowania przewodu pokarmowego. Zaprzestanie palenia prowadzi do stopniowej poprawy trawienia. Jeśli równocześnie zwiększamy dostarczanie kalorii, możemy przybrać na wadze. Zalecane jest zatem jedzenie produktów niskokalorycznych, z przewagą warzyw i owoców (co sprzyja równocześnie odtruwaniu organizmu). Polecana jest np. trzydniowa jabłkowa dieta oczyszczająca. Przez trzy dni je się wyłącznie jabłka w dowolnych ilościach. Można również pić herbatki ziołowe i owocowe. Po trzech dniach jabłkowych stopniowo wraca się do zwykłej diety, utrzymując jeden dzień jabłkowy w tygodniu. Osobom, które rzuciły palenie doradza się również stosowanie zaleceń DIETY ŻYCIA. Jeśli mimo to trudno im powstrzymać nadmierny apetyt – pozostaje psychoterapia indywidualna lub grupowa.
Rzucając palenie musimy uświadomić sobie, że wbrew obiegowym opiniom palenie wcale nie odchudza! Wielu palaczy to osoby otyłe, zaś wielu rzucających nałóg wcale nie tyje. Przybierają na wadze wyłącznie te osoby, które zaczynają jeść bardzo dużo słodyczy i tłuszczów. W zastępstwie łakoci warto przygotować sobie „papierosy” z marchewki, pietruszki, selera, jabłka, które wolniutko pogryzamy bardzo dokładnie żując. Mamy wówczas zajęte ręce, a uwagę skierowaną na staranne przeżuwanie.
Mechanizm tycia po rzuceniu palenia wyjaśnię na konkretnym przykładzie. Pani Krystyna pracuje w stołecznym przedstawicielstwie firmy zagranicznej. W biurze nie wolno palić, pracy ma zaś tak dużo, że nie ma kiedy „wyskoczyć na papierosa”, Rytuałem stał się powrót do domu, herbatka i wyczekiwane papierosy. Po zabiegu elektropunktury pani Krystyna nie mogła już palić. Rytuał jednak pozostał. Papierosy zastąpiły słodycze. Pani Krystyna dostała wówczas kasetę relaksacyjną. Rytuał: herbata plus papierosy (słodycze), został zastąpiony nowym: herbata i relaksacja. Po relaksacji – sałatka, która coraz bardziej smakuje w miarę regeneracji zmysłu smaku.
Pani Krystyna już nie tyje. Codzienne ćwiczenia relaksacyjne spowodowały wyciszenie nerwicy, ustąpienie bólów głowy, poprawę pamięci i koncentracji.
Pamiętaj: dzięki indywidualnie dobranej metodzie możesz rzucić palenie i nie przytyć!